18 grudnia 2009

Krawatowe

Nic tu nie było planowane.

Z Różanego na Kopernika wracałam przez Galerię Pestka, Stary Rynek, Empik i McD. :D

No ale z Krawatem wszystko jest możliwe ;)









To miało być wspólne zdjęcie i uznajmy, że JEST to wspólne zdjęcie :D

Ps. Mam za krótkie ręce, żeby zrobić dobre auto - wspólne zdjęcie :P

27 listopada 2009

Wedding day

Ślub przyjaciółki.

Niestety pleneru nie było, bo miał robić go ktoś inny, ale ktoś inny dał ciała (lub pewną jego część)
i młodzi nie mają sesji w plenerze.
Pozostaje kościół i nieco wesela.












04 listopada 2009

Kiedy słońce było bogiem...

... a Basia spędzała pierwsze chwile z Canonem :D

Wg mnie kot jest the best! :)












KONIEC.

Ps. Ostatnie zdjęcie zrobione jeszcze PowerShot'em.

Fajne, c'nie? :D